Nadzór Wojewody Wielkopolskiego zamierza sprawdzić, czy wiceprzewodnicząca rady miejskiej w Zdunach – Magdalena Konrady – może jednocześnie szefować Stowarzyszeniu „Szczęśliwy Bestwin” oraz pełnić funkcji radnej.

17 żołnierzy Armii Czerwonej zginęło pod Baszkowem w 1945 roku z zasadzce zastawionej przez Niemców. Dzięki ich poświeceniu ludność cywilna została ocalona, a wieś nie spalona. W podziękowaniu z Aten heroiczny czyn baszkowianie postawili czerwonoarmistom pomnik. Teraz wojewoda domaga się, by został on zburzony.

Sposób naliczania – a co się z tym wiąże wysokość diet zdunowskich radnych – wziął pod lupę wojewoda. I zaskarżył uchwały regulujące te kwestie do sądu administracyjnego. Rajcy broniąc swoich uposażeń, w rewanżu wnieśli skargę na postępowanie wojewody.

Nie ma zgody na taki sposób naliczania diet – mówią urzędnicy wojewody. I zapowiadają zaskarżenie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu – uchwałę rady w Zdunach w tej sprawie.